Jakub Jagiełło
Czym jest metaverse? Czym jest Web 3.0 ?
Metaverse to termin użyty pierwszy raz przez pisarza science-fiction, Neala Stephensona w jego powieści „Snow Crash”, opisujący wirtualny świat, w którym ludzie wcielając się w wirtualne postacie – awatary wchodzą w interakcje ze sobą i programami komputerowymi. Życie ludzkości przeniosło się kompletnie w tej powieści do tego wirtualnego świata – metaversu, tak jak i w popularnej sadze filmowej Matrix. Pojęcie metaverse ewoluowało na przestrzeni ostatnich trzydziestu lat i odnosi się zarówno do koncepcji sieci wirtualnych światów zamieszkiwanych przez ludzi, jak też do szerszego trendu technologiczno-społecznego, napędzanego przez konwergencję kilku przełomowych technologii oraz zmiany nawyków życiowych człowieka. Pojęcie metaverse obejmuje wiele obszarów nowych technologii i gospodarki cyfrowej wzajemnie ze sobą powiązanych.

Jedna z najbardziej popularnych definicji metaversu została stworzona przez Matthew Balla, byłego szefa strategii w Amazon Studio, inwestora VC uznawanego obecnie za jednego z czołowych ekspertów od metaversu. Brzmi ona następująco: „Masowo skalowalna interoperacyjna sieć wirtualnych światów 3D renderowanych w czasie rzeczywistym, które mogą być synchronicznie i trwale doświadczane przez praktycznie nieograniczoną liczbę użytkowników z indywidualnym poczuciem obecności i ciągłością danych, takich jak tożsamość, historia, uprawnienia, obiekty, komunikacja i płatności.”. Jeśli chcielibyśmy ją zinterpretować dosłownie, okaże się że w obecnym momencie nie istnieją na świecie rozwiązania które spełniałyby wszystkie wymienione w niej kryteria. Z pewnością jednak jest ona najbardziej dokładną i rzetelną definicją metaversu, na jaką do tej pory natrafiłem i obejmuje wszystkie kluczowe wymagania, które metaverse powinien spełnić, aby urzeczywistnić wizję pokazaną w powieściach i filmach science-fiction.
Możemy się też jednak posłużyć uproszczoną wersją definicji metaversu, która oznacza cyfrową rzeczywistość kształtowaną i doświadczaną przez nas wspólnie z innymi ludźmi. Analizując ją możemy dojść do wniosku, że metaverse w takim kształcie jest już obecny w naszym życiu od kilkunastu lat, odkąd Internet stał się kluczowym elementem naszego codziennego życia. Przenieśliśmy sporą część naszego życia do Internetu, gdzie pojawiły się nowe sposoby komunikacji, zarabiania pieniędzy lub rozrywki. To dało nam poczucie, że tworzy się tam nowa cyfrowa rzeczywistość którą możemy kształtować i doświadczać wspólnie z innymi osobami. Jednak ta cyfrowa rzeczywistość w Internecie mimo szybkiego rozwoju ma swoje ograniczenia i problemy, które zniechęcają nas do spędzania w niej większej ilości czasu. Aby możliwe było powstanie metaversu opisywanego przez Neala Stephensona i innych twórców science-fiction, w którym ludzkość dobrowolnie będzie chciała pracować i spędzać swój wolny czas, niezbędna jest kolejna generacja Internetu pozbawionego wad jego obecnej wersji.
Jak wyglądał dotychczasowy rozwój internetu? Z jakimi problemami musimy się uporać aby powstanie metaversu było możliwe?
Patrząc na etapy rozwoju internetu możemy podzielić go na trzy etapy:
- Web 1.0
- Web 2.0
- Web 3.0

Pierwsze 15 lat rozwoju internetu tzw. Web 1.0 było związane z otwarciem dostępu użytkownikom internetu do jak największej ilości informacji. Mieliśmy tutaj do czynienia z portalami internetowymi w których użytkownik był przede wszystkim odbiorcą treści. Kolejna faza rozwoju Web 2.0 to skupienie się na tworzeniu doświadczeń i kontentu przez użytkowników internetu dla innych użytkowników. Przykładami tego etapu stały się platformy społecznościowe Facebook, Youtube czy Twitter umożliwiające już nie tylko konsumpcje treści ale też ich tworzenie i dzielenie się nimi z resztą świata. Ta faza rozwoju zaczęła się w okolicach 2004/2005 roku i trwała przez ostatnie 15 lat. Aktualnie jesteśmy na progu kolejnej generacji nazwanej Web 3.0 mającego na celu umożliwienie użytkownikom internetu stanie się właścicielami treści które tworzą. Web 3.0 ma być zdecentralizowana siecią opartą o technologie blockchain oraz sztuczną inteligencję w wyniku czego użytkownicy będą mieli pełną kontrolę nad swoimi danymi, treściami i będą mogli nimi handlować bez pośredników oraz ryzyka utraty swojej prywatności. Ma to być odpowiedź na problemy z którymi borykamy się aktualnie podczas używania obecnych wersji platform społecznościowych czy sprzedażowych. Pełna kontrola nad przepływem danych dotyczących produktów, usług czy samych użytkowników leży obecnie w gestii właścicieli tych platform, czyli grona kilku gigantów internetowych takich jak Facebook, Google, Apple, Amazon, Tencent czy Alibaba. Ich działania dotyczące tego jakie materiały i jacy użytkownicy są usuwani z tych platform wzbudzają coraz większe kontrowersje, a brak możliwości skutecznego odwołania się od ich decyzji powoduje poczucie niesprawiedliwości i bezsilności. Ponadto brak pełnej kontroli nad naszymi danymi zbieranymi w obecnych wersjach rozwiązań internetowych i poczucie nieustannego śledzenia naszych działań w internecie powoduje wysoką, pogłębiającą się nieufność użytkowników internetu co do intencji i działań korporacji oraz rządów.
Web 3.0 jest podstawą na której budowany jest metaverse, dlatego też możecie często spotkać się z wymiennym stosowanie tych pojęć. Nie są one ze sobą tożsame jednak bardzo silnie związane. Stosując metaforę możemy porównać Web 3.0 do fundamentów a metaverse do domów które na nich powstaną. Kolejna generacja internetu - Web 3.0 umożliwi zrealizowanie futurystycznych wizji wirtualnych światów które znamy z dzieł braci Wachowskich lub Stephensona.